28 Dec
28Dec

Benito Mussolini: wybitny polityk, dyktator, mąż, ojciec i seksoholik. Posiadł ponoć w swoim 61- letnim życiu około 6 tysięcy kobiet. Oto najważniejsze z nich.

Choć w obecnych czasach opinie na temat Benito Mussoliniego są raczej negatywne, to przez bardzo wielu Włochów jest on nadal uważany za człowieka genialnego. 

ZWYCIĘSKA PROPAGANDA, czyli za co go kochano i dlaczego wybaczano mu błędy. 

1. Faszyzm, a więc i Mussolini,  w 1927 roku wprowadził przepisy dotyczące prawa pracy - "Carta del Lavoro " (Kodeks Pracy). Uchwalono: 8 godzinny dzień pracy (zamiast 12 godzinnego),  płatne urlopy. Wprowadzono emerytury i ubezpieczenie społeczne na wypadek choroby dla robotników. 

2. Założył pierwsze, nadmorskie ośrodki wypoczynkowe dla robotników. Faszyzm zainaugurował program zachęcający robotników do spędzania wolnego czasu po pracy, tak by mogli rozwijać swoje pasje oraz uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych - kino, teatr - oraz sportowych !!!

Finansowane częściowo przez Skarb Państwa "Wczasy pod gruszą" w nadmorskich ośrodkach, powstały m.in: w Rimini, gdzie robotnicy wraz z rodzinami mogli się udać na wakacyjny odpoczynek. W tamtych czasach dla zwykłego robotnika i jego rodziny to było, jak spełnienie snów. Wielu z nich, w kraju, gdzie linia brzegowa ma aż 7600 km, mogło po raz pierwszy w życiu  zobaczyć morze. Przypomnę, że do 1927 roku dzień pracy miał 12 godzin, a płatne urlopy, emerytury czy zwolnienia zdrowotne w ogóle nie istniały. 

3. Mussolini, wprowadził program rekultywacji terenów bagiennych, odzyskując dla rolnictwa cenne nieużytki

4. Zainicjował budowę nowych dróg i autostrad by lepiej skomunikować ze sobą kraj.   

5.  Niezadowolony z istniejącego systemu nauczania, w 1923 doprowadził do reformy szkolnictwa, dzięki czemu nauka stała się bezpłatna i obowiązkowa aż do 16-go roku życia. Towarzyszył temu sławny faszystowski slogan: "Libro e moschet­to" - czyli "Książka i muszkiet" 

Wcześniej, częściowo bezpłatna była jedynie nauka w szkole podstawowej, która liczyła 5 klas. Jednak jedynie trzy pierwsze klasy były obowiązkowe. Później, rodzice mogli zdecydować, czy dziecko należy posyłać nadal do szkoły czy nie (mogło ich być zwyczajnie nie stać na dalsze kształcenie).  W związku z czym, mało kto kończył szkołę podstawową, a poziom analfabetyzmu wśród chłopów i mało zamożnych mieszczan był dość wysoki. Faszyzm natomiast miał kształcić ludzi wybitnych. Mussolini, który sam przez krótki czas pracował w szkole jako nauczyciel chciał zerwać z analfabetyzmem i ogólną ciemnotą społeczną.  

6. Młodzi faszyści już od najmłodszych lat byli obligowani do uczestnictwa w spotkaniach  paramilitarnej organizacji "Balilla" (dla młodzieży od 8 do 14 lat). Tam, poza wpajaniem faszystowskiej  propagandy, jej młodym adeptom organizowano darmowe wyjazdy na kolonie letnie w góry czy nad morze.  Przypomnę, że ze względu na panujące po I wojnie światowej głębokie ubóstwo wsi, jakiekolwiek wyjazdy dla dzieci, bez pomocy finansowej Państwa były dla robotniczych rodzin nieosiągalne. 

Jak go postrzegano?  

Benito Mussolini - pewny siebie, doskonały strateg, kochający swoich obywateli, jak ojciec i do tego wysportowany: pływał, jeździł konno, ścigał się sportowymi autami i motorówkami, jeździł na nartach, biegał. A przynajmniej takim go przedstawiano w prasie . 

Gdy rozpoczynał się czas żniw, inicjował go Mussolini. Z wielką pompą przybywał na wiejskie pola, po czym publicznie się przebierał  i w samych spodniach z białą  czapeczką  na głowie zbierał godzinami z włoskimi wieśniakami snopki. To budziło u robotników podziw. Mussolini nie brzydził się ciężkiej pracy - mawiano. 

Grał na skrzypcach, mówił w 4 językach - włoskim, francuskim, niemieckim, słabo w angielskim, natomiast  podczas swoich teatralnych przemówień używał języka prostego, zrozumiałego dla każdego obywatela. A przede wszystkim, mówił to co chciano usłyszeć. I choć brakowało mu dobrych manier, bo bywał bezceremonialny w sposobie bycie i wyrażania swoich opinii, a niewielki wzrost 167 cm rekompensował butami z wysoką cholewą (na obcasie), to dla ówczesnych Włochów był wodzem doskonałym. Podziwiano go i chciano naśladować. Był dla nich niczym "nowy boski Cezar, nowy Napoleon" - takim go opisywano w prasie.


Donosy podstawą utrzymania porządku jako niezawodny system kontroli współpracowników  

Owszem, faszyzm stworzył system kontroli obywateli, zachęcając do donoszenia na siebie nawzajem. W Rzymie, w obszernych kartotekach przechowywano informacje o szczegółach życia, wszystkich współpracowników Mussoliniego oraz szeregowych obywateli, by móc je w odpowiednim czasie "właściwie" wykorzystać. 

W  "Palazzo Venezia" (na placu weneckim), gdzie Mussolini miał swoje biuro, istniały specjalne urzędy, które miały za zadanie segregować i sprawdzać wszelką korespondencję, która była do Duce* kierowana. Pisali młodzi wyrażając swój podziw  i zapewniając, że ich życie należy do niego i do Ojczyzny - faszystowskich Włoch. Pisano również z najróżniejszymi donosami: na sąsiada, na niewierna żonę, na Żydów, na pary mieszane (faszyzm wprowadził  tzw.: "Przepisy dotyczące czystości rasowej" zabraniające małżeństw mieszanych tj.: Włoch nie mógł poślubić kogoś spoza rasy ariańskiej: Żydówki, Afrykanki, Arabki itp.). 

*Duce - słowo to oznacza wodza, przywódcę, kondotiera. Tak nazywano Mussoliniego, by podkreślić jego rolę w nowo powstałym Państwie faszystowskim. Ciekawe, że Benito sam o sobie nigdy tak nie myślał. Zwykł mawiać "jestem mężczyzną, który nie kieruje społeczeństwem, a jedynie podąża w kierunku jakie ono samo wybiera". Innymi słowy, był populistą, analizował potrzeby sygnalizowane przez obywateli i wychodził im na przeciw.

Kobiece archiwa 

Szczególne archiwum było poświęcone listom od kobiet. Były one skrupulatnie sprawdzane, ponieważ wiele z nich poza słowami uznania czy też uwielbienia względem wielkiego Wodza były propozycjami spotkań w celach prokreacji. Kobiety marzyły o tym by ich idol był ojcem ich dziecka. W niektórych listach można było znaleźć zwierzenia "dość niezwykłe" mężatek, które obcując ze swoim mężem wyobrażały sobie, że to Duce i miały wielką nadzieję, że właśnie poczęte dziecko będzie podobne do ich idola.

Pina Bisagno,  w swoim liście do niego wyznaje: 

"Od czterech miesięcy jestem w ciąży, dokładnie od tej nocy, gdy śniłam, że mnie tuliliście do siebie". 

natomiast Michela C, tak oto pisała do Mussoliniego (Siena, 14 grudnia 1932r): 

" Duce, widziałam Was wczoraj pośród wielkiego tłumu w naszym antycznym mieście. Przez chwilkę nasze spojrzenia się spotkały. Zrozumiałam od razu, że patrzyliście na mnie z zadowoleniem, dostrzegając w moich oczach wieki zachwyt Waszą osobą. Nienawidzę tych wszystkich kobiet, które natrętnie napierały na Wasz samochód, by chociaż dotknąć szyb auta, którym podróżujecie, narażając przy tym Wasze cenne życie na niebezpieczeństwo. Nieokrzesane morderczynie !! 

Zanim pojawiliście się w mieście, byłam kobietą nieszczęśliwą i niespełnioną, mając u swego boku mężczyznę zimnego. Bałam się, że już nigdy nie spotkam prawdziwej miłości. Teraz wiem, że kocham Was. Czytam w gazetach, że Wy jesteście kimś kto dla Włoch poświęca się całkowicie, nie je, nie pije, nie śpi. Żyjecie jakby lewitując, unosząc się ponad tym wszystkim co materialne. Odkąd Was ujrzałam również i ja żyję w ten sposób, nie jem, nie śpię ... 

Czekam na Was w Sienie, niczym kwiat w ogrodzie oczekujący na zerwanie. Nie pozwólcie by samotnie zwiądł. Znajdziecie tu cały namiętny ogród, całkowicie Wam oddany i dyskretny


Seksualne randki w Palazzo Venezia (siedziba Mussoliniego w Rzymie w latach gdy był premierem, 1925 - 43) 

Sam Mussolini, nie stronił od "seksualnych spotkań". W Palazzo Venezia istniał specjalny pokój, gdzie przyjmował kandydatki na szybki "tête-à-tête". Nigdy jednak, takie spotkanie nie trwało więcej niż półgodziny. Kobiecie nie oferowano kawy, ani miłej pogawędki. Po krótkim przedstawieniu się Benito brał sie od razu " do roboty", po czym podciągał spodnie, szedł w kierunku drzwi, zakładał kapelusz i pośpiesznie wychodził z pokoju. Były to krótkie, obcesowe spotkania mające na celu zaspokojenie jedynie jego niepohamowanej żądzy.  Później, pytany o te spotkania przyzna, że dla niego owe kobiety nie miały twarzy, cech szczególnych, były jedynie nic nie znaczącymi epizodami w jego seksualnym życiu. Grube, chude, niskie i  wysokie, chłopki czy też mieszczanki, nie miało to dla niego żadnego znaczenia. Miał jednak pewną słabość: sam nie raz w młodości zaznał biedy i jeśli wiedział, że "odwiedzająca go" kobieta była biedna, na zakończenie "spotkania " wręczał jej pieniądze jako troszczący się o swój naród opiekun (UWAGA: nie były to opłaty za usługę seksualną, jak w przypadku prostytutek). Plotka głosi, że do tego typu spotkań miało dochodzić codziennie, o ile tylko Duce znajdował się w Rzymie. Niektóre z tych kobiet widywał więcej niż raz.


ANGELA CURTI CUCCIATI (1921 rok, Mussolini był wtedy dyrektorem gazety "Popolo d'Italia" w Mediolanie) - Młoda mężatka o łagodnej, prawie dziecięcej urodzie z wielkimi piwnymi oczami, była jedną z takich "wielorazowych" kobiet (między 1921 a 1945 rokiem). Spodobała mu się, więc widywał ją okazjonalnie. W  wyniku tych spotkań urodziło się jedno z wielu nieślubnych dzieci Mussoliniego - Elena Curti.  

Angela nie była jedną z jego wielbicielek,  przynajmniej nie na samym początku ich znajomości. Ich pierwsze spotkanie zainicjował jej ojciec, na prośbę jej męża Bruna Curti.  Przybyła do Mussoliniego by prosić o pomoc dla swojego męża, należącego do paramilitarnych bojówek. Mężczyzna o dość porywczym usposobieniu w wyniku ulicznej bójki trafił do więzienia i Angela chciała go ratować. Benito pomógł jej. Urzekła go, więc zaprosił ją na kolejne spotkanie.  Powoli ich skrywane randki przeistoczyły się w wieloletni romans. Praktycznie aż swojej śmierci, do 1945 roku Benito wymieniał z Angelą czułe listy.

Angela - wieloletnia kochanka Mussoliniego


Elena, córka Angeli Curti Cucciati i Mussoliniego. Urodziła się w 1922 roku.


Typowe dla faszyzmu: "to nic złego .... posiąść kobietę bez jej zgody" 

Zdarzało się też, że Benito potrafił przechodzącą korytarzem pracującą dla niego urzędniczkę wciągnąć, za jakąś zasłonę czy wepchnąć do najbliższego pokoju by "obdarzyć ją swoją męskością". Zawstydzone kobiety, bojące się przeciwstawić, nie stawiały oporu. Niektóre z nich zdobywały się na odwagę i zarzucały mu, że je zhańbił. Zdziwiony Duce odpowiadał: "Że co?  Nie wymyślaj głupot. Zhańbiłem ją? Też mi coś".  Po czym, śmiejąc się z tejże kobiety odchodził, jak gdyby nic się nie stało. Nie docierało do niego, że nie wszystkie kobiety o nim marzyły.  

Nie wszystkie kobiety w jego życiu "były bez twarzy". Były też takie, które pamiętał bardzo dobrze. Niektóre z nich zaznaczyły się w szczególny sposób  na kartach historii Włoch. Inne były dla niego polityczną "trampoliną". Istniały też takie, dla których stracił kompletnie głowę. 

Benito w charakterystycznej dla siebie pozycji, z opartymi na biodrach rękami. Również wyraz twarzy jest dla niego typowy. 


Akta antropometryczne sporządzone z okazji jego aresztowania przez policję genewską 11.04.1904 (Szwajcarskie Archiwum Federalne). Benito miał wtedy 21 lat.


W swojej  biografii z 1911 roku (miał wtedy 28 lat) " La mia vita" - "Moje życie", z dumą wyznał: ” Rozbierałem oczami dziewczyny, które spotykałem. Pożądałem je gwałtownie myślami”. Przyznał też, że w wieku 16 lat, po praz pierwszy zaznał miłości fizycznej z prostytutką. We wspomnieniach opisał to wydarzenie tak: „to było nagłe objawienie przyjemności seksualnej”.  


Pierwsze wielkie zauroczenie 

FONTANESI GIULIA - młodziutka mężatka z dzieckiem.  

Poznali się z młodym, dziewiętnastoletnim Benito podczas zabawy tanecznej.  Giulia piękna, młodziutka brunetka siedziała sama przy stoliku. Ktoś ją mocno nagabywał by z nim zatańczyła. Ona wyraźnie tego nie chciała. Nagle, pojawił się Benito. Jak to było w jego zwyczaju (już jako 3 letnie dziecko, najpierw rozdawał razy, a później przemawiał) zdzielił po plecach nieznajomego. Zanim ten się zorientował o co chodzi, Benito chwycił go jedną ręką za gardło, drugą za spodnie i nieznajomy wylądował na środku sali. Mężczyzna, tylko otrzepał się z kurzu i odszedł, wiedział z kim ma do czynienia. " To nauczyciel" szeptał za jego plecami tłum.

Młody Benito, dzięki staraniom matki nauczycielki ukończył szkołę i zdobył wykształcenie, które pozwoliło mu zdobyć pracę w wiejskiej szkole. Po ojcu odziedziczył gwałtowny charakter i prawdopodobnie syfilis, który mógł być powodem tego, że jako dziecko nie mówił aż do 3 roku życia i miał bardzo dużą, nieproporcjonalną głowę. W dzieciństwie bały się go inne dzieci i wolały zejść mu z drogi zanim wymierzy im siarczystego kuksańca.

Benito poznał Giulię w miejscowości Gualtieri Emilia, gdzie pracował jako nauczyciel. Ich romans był bardzo płomienny i wywołał skandal w maleńkim miasteczku, bo Giulia była wtedy młodą mężatką z dzieckiem. Benito miałby wyznać swojemu przyjacielowi o związku z Giulią: " to jest miłość kompletna, gwałtowna i jednocześnie taka delikatna. A jeśli to nie jest prawdziwa miłość, to z pewnością jest czymś więcej niż tylko chwilową przygodą". Kolejną taką miłość spotka na koniec swojego życia, obdarzy nią Clarettę Petaci.

Gdy, ktoś życzliwy doniósł mężowi Giulii o tym co się dzieje pod jego nieobecność (jej mąż został wezwany do odbycia służby wojskowej), ten rozzłoszczony sytuacją wysłał do Giulii list z pogróżkami. Zapowiedział, że gdy wróci to ją zabije. Giulia postanawia więc uciec z domu. 

Zamieszka razem z Benito i ich romans będzie trwał nadal. Zmieni się jednak jego charakter, bo miłość młodego Benito w stosunku do Giulii stanie się coraz bardziej zaborcza. Posunie się nawet do tego, że zabroni jej wychodzić z domu czy pozdrawiać sąsiadów przez okno. Gdy, któregoś dnia spotyka ją na ulicy rozmawiającą z jakimś mężczyzną, zaślepiony zazdrością wybucha. Urządza nieziemską awanturę nieznajomemu, uderza go kilkakrotnie i... w końcu wyciąga nóż by postraszyć Giulię i nauczyć ją uległości. Zrani ją wtedy w nogę.  Od wielkich miłosnych uniesień do gwałtownych awantur - ich historia ciągnie się, aż do momentu, gdy pod wpływem kolejnego skandalu Benito w 1902 roku traci pracę w szkole i by nie zostać wcielony do armii emigruje do Szwajcarii.

Nie będzie długo opłakiwał ukochanej Giulii, w Szwajcarii spotka inną piękną kobietę - Angelikę Balabanoff, rosyjską  socjalistkę. A mąż Giulii po powrocie do domu wybaczy jej wszystko. Giulia będzie jeszcze przez jakiś czas czekać na powrót ukochanego Benito ze Szwajcarii śląc mu listy pełne miłości, aż w końcu rozumie, że on nigdy do niej nie wróci. 


ANGELIKA BALABANOFF - pierwsza z 4 najważniejszych kobiet, które miały ogromny wpływ na przebieg kariery politycznej Mussoliniego. 

Starsza od niego o 13 lat, przygarnia młodego 19 - letniego chłopaka w 1903 roku, gdy ten włóczy się po Szwajcarii. Angelika to kobieta wyrafinowana, mocno zaangażowana rosyjska agitatorka, marksistka. Nie wiele wiadomo o ich romansie, możliwe że była to tylko polityczna trampolina dla Benito. Z pewnością Angelika miała na młodego chłopaka ogromny wpływ. Z jej pomocą niezbyt okrzesany i dość gwałtowny Benito nabiera nieco ogłady. Ponoć to podczas "związku" z Angeliką Benito rozpocznie swój marsz w kierunku faszyzmu. Z pewnością, to właśnie od niej przejmie niektóre przekonania marksistowskie. Będzie go ona wspierać i ukierunkowywać przez kolejnych 10 lat. To za jej namową wstąpi do socjalistycznej partii, to również dzięki niej porzuci nauczanie by zająć się pisaniem artykułów dla socjalistycznych gazet. Gdy Benito obejmie dyrekcję nad socjalistycznym dziennikiem "Avanti" w Mediolanie, ściągnie ją do siebie pod koniec 1912 roku i zatrudni jako swojego doradcę.  

Krążą plotki, że Angelika miałaby być naturalną matką Eddy pierwszej i ukochanej córki Benito, tym bardziej, że w metryce urodzenia Eddy widniał wpis: matka nieznana. Edda będzie wychowywana z miłością przez Benito i jego przyszłą żonę Rachele Guidi. Sam Benito przez całe życie utrzymywał, że Edda byłą naturalną córką Rachele, a tajemniczy wpis w metryce był spowodowany tym, że gdy urodziła się Edda, on i Rachele nie byli jeszcze oficjalnie małżeństwem. 

EDDA, pierwsza i ukochana córka Benito. To w jej akcie urodzenia wpisano: matka nieznana. Urodę odziedziczyła po ojcu, a usposobienie po Rachele. Benito nazywał ją "najukochańszą chłopczycą".


RACHELE GUIDI - żona Mussoliniego. 

Stała niestrudzenie przy boku męża przez ponad 40 lat. Nie była specjalnie ładna, ubierała się w sposób prosty, nie malowała się nigdy. Za to była sympatyczną, temperamentną dziewczyną w typie chłopczycy. Uważała, że Benito należy wyłącznie do niej przez fakt, że byli małżeństwem. Myliła się. Choć często kłócili się o kolejne kochanki i jego miłostki, Rachele nigdy go nie opuściła. Benito wiedział, jak wynagrodzić jej cierpienia. W faszystowskich Włoszech przedstawiał Rachele jako wzór żony i kobiety idealnej. Ale czy to był komplement ? Jakie cechy według Mussoliniego posiadała idealna kobieta w czasach faszyzmu? Oto jego własne słowa : «Le donne devono solo badare alla casa, mettere al mondo dei figli e portare le corna», czyli “Kobiety muszą tylko zajmować się domem, rodzić dzieci i nosić rogi (w sensie znosić zdrady)”. 

Poznali się z Rachele, gdy byli jeszcze nastolatkami. Ojciec Benita i matka Rachele, mieli wspólny romans, a gdy oboje zostali wdowcami, zamieszkali razem i wspólnie prowadzili gospodę. Istnieją podejrzenia, że Rachele mogłaby być przyrodnią siostrą Benito, ponieważ romans jego ojca z matką Rachele trwał długie lata. 

Benito po powrocie ze Szwajcarii w 1909 roku, gdy ponownie zobaczył Rachele zdał sobie sprawę, że uosabia wszystkie cechy idealnej żony. Oświadczył się od razu. Rachele miała 19 lat, Benito natomiast 26. 

Zwołał rodzinne spotkanie, na którym zagroził, wymachując przy tym pistoletem, że jeśli ich rodzice nie zezwolą na szybki ślub, popełni samobójstwo. Zrobił to w typowy dla siebie teatralny sposób: " Jedna kulka dla niej - wskazał na Rachele, a pozostałymi 5 - cioma zabije siebie". No cóż, w standardowym samobójstwie wystarcza jednak tylko jedna kula. 

Rodzinne spotkanie nie przebiegło jednak po jego myśli, rodzice nie chcieli się zgodzić na ich ślub. Młodzi wbrew ich woli, uciekli z domu i zamieszkali razem, a we wrześniu 1910 roku urodziła się Edda. Aż do 1915 roku Rachele z Benito żyli bez ślubu, a więc pobrali się dopiero 6 lat po dramatycznym wyznaniu, że bez szybkiego ożenku z ukochaną odbierze sobie życie. 

Podczas, gdy Mussolini wódz i polityk rozdzierał swe życie między Rzymem, kolejnymi romansami i domem w Mediolanie. Rachele zajmowała się ich wspólnymi dziećmi. Niewierny mąż gdy, na krótko wracał do domu, zapominał o polityce. Nagle, stawał się czułym ojcem, spędzał całe dnie w domu z dziećmi, naprawiał meble, malował ściany, planował budowę kolejnych półek na książki i poświęcał czas tylko i wyłącznie rodzinie. Zakładając, że Edda była jednak biologiczną córką Rachele, mieli razem pięcioro dzieci. Rachele była jedyną kobietą w życiu Mussoliniego, która nie bała się na niego nakrzyczeć i której on na to pozwalał.

Rachele(pierwsza z lewej) i Benito wraz dziećmi.


Rachele z Benito na wakacjach w strojach plażowych.


Żona Mussoliniego podczas polowania.


IDA DALSER – czyżby pierwsza żona Mussoliniego ???

IDA DALSER - do końca swojego życia utrzymywała, że była żoną Mussoliniego. Na zdjęciu: wraz ich wspólnym synkiem Benito Albino.

Benito wcale nie zmienia upodobań co do kobiet. Tym razem jednak, jego plany mają charakter bardziej strategiczny niż emocjonalny. W Mediolanie poznaje piękną i wykształconą w Paryżu właścicielkę salonu estetycznego Idę Dalser. Pod pretekstem wielkiej miłości, wykorzystuje ją finansowo, by zdobyć środki na założenie nowej gazety "Popolo d’Italia". Oczywiście Ida nie wie, że Benito żyje w Mediolanie z Rachele. By zrealizować swoje plany i udowodnić swoją miłość Mussolini oświadcza się Idzie. Biorą cichy kościelny ślub w 1914 roku. Z tym, że w myśl obowiązującego prawa ślub kościelny nie został odnotowany w żadnym rejestrze cywilnym. Ponoć Benito pojawiając się publicznie z Idą przedstawił ją nawet raz jako swoją żonę. Szybko jednak wyprze się tego małżeństwa, a zrozpaczoną kobietę usunie ze swojego życia umieszczając ją w zakładzie dla obłąkanych. Z ich związku w 1915 roku narodził się chłopiec Benito Albino. 

Traf chciał, że Benito, gdy wyruszy na I wojnę światową, wróci z niej ranny w 1917 roku. W szpitalu odwiedzą go niespodziewanie obie "żony" - Ida, z którą wziął kościelny ślub w 1914 oraz Rachele, z którą wziął ślub cywilny w 1915 roku. Doszło do takiej awantury, że obie panie musiały zostać rozdzielone przez personel szpitalny, tak zacięcie walczyły o swojego męża. 

Po tym wydarzeniu, Mussolini wraca do Rachele, a głęboko dotknięta Ida, postanawia obwieścić całemu światu, że Benito Mussolini, to jednak jej mąż, bo ich ślub odbył sie wcześniej. Niestety, karty z rejestru kościelnych ślubów zostają z niego wydarte. Ida, nie dająca za wygraną, zdesperowana nawiedza Mussoliniego w jego miejscu pracy lub wykrzykuje pod jego oknami z dzieckiem na ramieniu, że jest jego jedyną i pierwszą żoną. Cierpi, wie że została oszukana, wykorzystana finansowo i pragnie by jej syn został oficjalnie uznany przez swego ojca. Mussolini wezwany do sądu przez Idę w 1916 roku uznaje dziecko, ale wypiera się faktu by brał z nią kiedykolwiek ślub kościelny. Ida oskarża, go o umyślne wykorzystywanie do finansowania jego kariery politycznej oraz założenia gazety "Il Popolo d'Italia", przez co musiała sprzedać swój salon piękności. Jej oskarżenia zostają odrzucone. W końcu, zmęczony Idą Benito, doprowadza do tego, że zostaje ona na mocy nowego dekretu prefektury Mediolanu wygnana z miasta. Jednakże, to nie powstrzymuje jej by słać, gdzie tylko może, kompromitujące Mussoliniego listy.

 Benito Mussolini w czasach zarządzania gazetą "Avanti"


Benito Albino owoc związku Idy Dalser z Mussolinim


W 1925 roku Mussolini, który niedawno doszedł do władzy postanawia jednoznacznie pozbyć się przeszłości. Na mocy nowo wydanego dekretu umieszcza Idę w zakładzie dla obłąkanych, a na rzecz jej syna przelewa sporą kwotę pieniędzy, którą ma otrzymać po osiągnięciu wieku dorosłości. Niestety, jego nieślubny syn Benito Albino, gdy dorasta opowiada o tym, że jest synem sławnego Mussoliniego, a więc i on zostanie usunięty i umieszczony w zakładzie dla obłąkanych. Oboje, matka i syn pozostaną tam do końca swoich dni. Ida, po kolejnej próbie ucieczki z zakładu umiera w 1937 roku (miała 57 lat) w wyniku pobicia jej przez personel szpitalny. Oficjalna przyczyna zgonu to uraz głowy. Albino umiera w 1942 roku, mając zaledwie 27 lat.

Nieszczęsna Ida przyczyniła się do powstania dekretu usuwającego z życia społecznego i politycznego, osób niepasujących do nowego systemu – Faszyzmu. Kobiety, które nie chciały się podporządkować mężczyznom: ojcom, mężom i które uważały, że miały prawo do stanowienia same o sobie, zamykano w tzw.” Manicomi Criminali” – Domach obłąkanych dla przestępców". Były to szpitale psychiatryczne o zaostrzonym rygorze, gdzie często największą zbrodnią osadzonego było to, że myślał inaczej niż nakazywała Partia Faszystowska. W 1970 roku zabroniono umieszania w nich „niewygodnych pacjentów”, ale strach przed nimi pozostał. 

Koniec części pierwszej...cdn 


BIBLIOGRAFIA (w języku włoskim): 

1. Książka "Benito contro Mussolini" (Benito kontro Mussolini) autorstwa Luca Goldoni i Enzo Sermasi

2.Książka "Il Duce e le donne" ( Duce i kobiety) autorstwa Mimmo Franzinelli 

3. Opowiadania historyczne autorstwa Antonio Scurati "Mussolini e le donne" (Mussolini i kobiety) 

4. Autobiografia napisana przez Mussoliniego " La mia vita" (Moje życie) 

5. Książka " DUX - Una biografia sessuale di Mussolini (DUX - Seksualna biografia Mussoliniego), autorstwa Roberto Olla 

6. Artykuł w "Il Giornale" - Quella ricetta di Mussolini che salvò l'Italia dalla crisi

7. Wywiad z nieślubną córką Mussoliniego Eleną Curti https://www.stefanolorenzetto.it/pagine/interviste/Curti.pdf


Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.